Ekstrakt: 13,8%
Styl: Oktoberfest / Märzen
ocena: 3,5/10
Drugie podejście do Marcowego z Żywca. I tu następuje obniżenie oceny o prawie połowę. Dlaczego 3 lata temu oceniłem to piwo na 6/10 - ciężko stwierdzić. Myślę, że obecny stopień jest dużo bardziej adekwatny do tego, co znalazło się w mojej szklance! Na pierwszy rzut oka wyglądało całkiem nieźle - ciemnozłoty kolor, może trochę zbyt klarowne, z ładną, białą pianą. Zbliżenie nosa do szkła pozbawiło mnie jednak większych nadziei... Oprócz lekkich nut słodowych i mokrego kartonu, nie udało mi się niczego zwęszyć. Za to po pierwszym łyku pojawiło się mnóstwo doznań - metaliczne, kwaśne, kartonowe, z lekkim akcentem słodowym. Goryczki brak. Słabiutko!!
super piwo MARCOWE - jestem 60 letnim smakoszem piwa i to wczoraj MARCOWE mnie oczarowało :)
OdpowiedzUsuńJeśli tak, to proszę spróbować Miłosława Marcowego. Jest (a przynajmniej było jak piłem) znacznie lepsze:)
Usuń