Alkohol: 5,6%
Ekstrakt: 12,1%
Styl: Premium Lager
ocena: 5/10
Przez pewien czas nie było widać nigdzie piw z Browaru Gontyniec. A że raczej miałem dobre wspomnienia z nimi związane, gdy tylko dostrzegłem Gniewosza Jasnego na sklepowej półce, postanowiłem owe wspomnienia zweryfikować. W szkle fajnie - złoty kolor i ładna, biała piana, która sycząc głośno, błyskawicznie opadła. Aromat okazał się policzkiem ze strony mojej pamięci na temat Gniewosza. Metal i słód - jedyne skojarzenia. Biorąc pierwszego łyka, nadstawiłem drugi policzek, bowiem metaliczne nuty jeszcze bardziej dały o sobie znać. Również i tutaj wyczułem sporo słodu i niestety kompletny brak czegoś, co wskazywałoby na to, że użyto tutaj chmielu. A dziwne, bo zapamiętałem Gniewosz, jako dość gorzkie piwo. Wysycenie średnie, w kierunku wysokiego. Trochę przesadzone. Całość wodnista. To nie tak, że jest to piwo niepijalne. Jednak straciło sporo ze swojego uroku i niczym pozytywnym się nie wyróżnia...
Późniejsza etykieta:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz